Po południu przyszedł po mnie Łozo i zaprosił na hamburgera.Gadaliśmy,jedliśmy,paliliśmy,paliliśmy.Było zajebiście!!! Potem odprowadził mnie do domu.Trzymaliśmy się za ręce,a potem się pocałowaliśmy.Sweet..Kocham go...I ♥ Łozo!! Hahaha...:*
*Później*
O mój boże,co ja napisałam!! Ja go nie kocham...Widocznie za dużo wypiłam...Strasznie boli mnie głowa...Cholera! Pod wieczór przyszedł do mnie Tomson:
-Do jasnej cholery coś ty zrobiła!!!-krzyknął.
-Ale co?
-Pocałowałaś GO!
-Tomek...ja byłam pijana...
-Co?!
-Posłuchaj kocham cię,a to był przypadek.Nie moge znieść naszej kłótni.Chce,żeby było jak dawniej -powiedziałam i przysunęłam go bliżej siebie.-Wybaczysz mi?
-Yyyy...
Pocałowałam go,o boże to był impuls!!!Nazse usta się spotkały...
Teraz już naprawdę wiem kogo kocham...
Jestem dla niego...I tylko dla niego...
środa, 24 lipca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
123 Lorem ipsum
...Afromental...
Popularne posty
-
JANE Tak wiem, pocałowałam go.Ale nie mogłam oprzeć się jego spojrzeniu.Gdy się pocałowaliśmy powiedział: -Teraz powiesz że to było nie w...
-
TOMSON Wszedłem do sali Natalii: -Co się stało? Baron wybiegł z sali zdenerwowany.-spytałem. -Nie wiem kochanie. -Że jak? -Czemu wy si...
-
Nie no! Ona jest naprawdę niemożliwa!Zadzwoniła do mnie dzisiaj o 5 rano! Ale to nic zadzwoniła po to,aby mi powiedzieć,że zabiera mnie na k...
-
Gdy go zobaczyłam,poczułam wściekłość.Jak on śmie?! Jak on śmie tutaj przychodzić?! Próbowałam opanować swoje nerwy i przez dłuższą chwilę m...
-
... Patrycja Razem z Tomsonem pojechaliśmy do domu Baron...
-
Wyszliśmy z kościoła i weszliśmy do samochodu, a następnie kierowca zawiózł nas do restauracji, gdzie odbyło się przyjęcie.Na samym początku...
-
BARON [ czytaj z muzyką : http://youtu.be/wwCykGDEp7M?t=45s ] -Doktorze co z nią?-spytałem. -Na razie utrzymywana jest w śpiączce, al...
-
Rano obudził mnie ten straszny dźwięk budzika.Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie.Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.Poszłam otworzyć...
-
Natalia Całą noc płakałam,ani na chwilę nie zmrużyłam oka.Przemyślałam całą sprawę i już wiem co robić.Poszłam do domu i zaczęłam się pako...
-
Gdy zeszłam na dół, tak jak myślałam stał tam Tomek.Był smutny.zastanawiałam się dlaczego?: -Mogę na chwilę wejść?-spytał. -Jasne.Jak chce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz