O Boże,Tomek jest taki kochany...Dzisiaj rano wysłał mi bukiet przepięknych czerwonych róż....Nasz wczorajszy pocałunek był taki słodki.Mam nadzieję,że Baron jest zadowolony z tego,że jestem z Tomsonem.Widać wczoraj,było,że nie uśmiechało mu się bycie ze mną sam na sam.Ale w sumie to przecież też mogła,być moja wina.Może byłam zbyt nachalna...mimo,że nic nie zrobiłam? Hmmm...Nie ważne.Poczekaj ktoś dzwoni do drzwi,może to Tomek?
-Hej.-zaczął.
-Baron?
-Tak.Mogę wejść.-był bardzo spięty.
-Jasne.Wejdź.
Zaprowadziłam go do pokoju gościnnego
-Chcesz coś do picia?
-Nie ja tylko,tak na chwilę.
-Okeeeej.
Usiadłam na fotelu obok niego.
-No więc,o co chodzi?
-Podobno jesteś z Tomkiem.
-Tak. Skąd wiesz? Już ci powiedział?
-Tak,jakby.Biega po całym domu i krzyczy,że jest z najładniejszą dziewczyną w mieście.
-Hahahaha.Naprawdę?
-Tak.Muszę ci coś powiedzieć.
-Mów.-zachęciłam.
-Posłuchaj,po...
Zadzwonił dzwonek do drzwi i do środka wszedł Tomson.Przywitał się gorącym buziakiem.Zaprowadziłam Tomsona do pokoju gościnnego,a on usadowił się tam gdzie,przed chwilą siedziałam ja.Objął mnie swoimi rękami.
-No,więc co chciałeś?-spytałam zwracając się do Barona.
-Nic.Już nie ważne.-powiedział smutny.Wstał,zabrał swoją kurtkę i wyszedł trzaskając drzwiami.
-Co go dzisiaj ugryzło?-spytał.
-Nie mam bladego pojęcia-odpowiedziałam szczerze.
poniedziałek, 17 czerwca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
123 Lorem ipsum
...Afromental...
Popularne posty
-
JANE Tak wiem, pocałowałam go.Ale nie mogłam oprzeć się jego spojrzeniu.Gdy się pocałowaliśmy powiedział: -Teraz powiesz że to było nie w...
-
TOMSON Wszedłem do sali Natalii: -Co się stało? Baron wybiegł z sali zdenerwowany.-spytałem. -Nie wiem kochanie. -Że jak? -Czemu wy si...
-
Nie no! Ona jest naprawdę niemożliwa!Zadzwoniła do mnie dzisiaj o 5 rano! Ale to nic zadzwoniła po to,aby mi powiedzieć,że zabiera mnie na k...
-
Gdy go zobaczyłam,poczułam wściekłość.Jak on śmie?! Jak on śmie tutaj przychodzić?! Próbowałam opanować swoje nerwy i przez dłuższą chwilę m...
-
... Patrycja Razem z Tomsonem pojechaliśmy do domu Baron...
-
Wyszliśmy z kościoła i weszliśmy do samochodu, a następnie kierowca zawiózł nas do restauracji, gdzie odbyło się przyjęcie.Na samym początku...
-
BARON [ czytaj z muzyką : http://youtu.be/wwCykGDEp7M?t=45s ] -Doktorze co z nią?-spytałem. -Na razie utrzymywana jest w śpiączce, al...
-
Rano obudził mnie ten straszny dźwięk budzika.Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie.Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.Poszłam otworzyć...
-
Natalia Całą noc płakałam,ani na chwilę nie zmrużyłam oka.Przemyślałam całą sprawę i już wiem co robić.Poszłam do domu i zaczęłam się pako...
-
Gdy zeszłam na dół, tak jak myślałam stał tam Tomek.Był smutny.zastanawiałam się dlaczego?: -Mogę na chwilę wejść?-spytał. -Jasne.Jak chce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz