BARON
Gdy weszliśmy do szpitala , podbiegła do mnie Jane'
-Zwariowałeś?! Coś ty sobie myślał?! Nigdy więcej tego nie rób!-krzyknęła i przytuliła mnie.Po chwili podbiegła do Łoza i dała mu buziaka w policzek.Cały się zarumienił:
-Dziękuję.Nigdy tego nie zapomnę.Jeżeli mogłabym ci się jakoś odwdzięczyć?
-Nie trzeba.
-W takim razie zabiorę cię dzisiaj na obiad do mnie do domu.
-Ale przecież ty mieszkasz z Baronem?
-Już nie.Gdy skończy się operacja i wszystko będzie dobrze to pójdziemy.
-Niech będzie.
Uśmiechnęła się szeroko i usiadła na krześle.Podszedł do mnie Tomson:
-Nadal się o nią martwisz?
Nie odpowiedziałem.
-Wszystko będzie dobrze.
Nie słuchałem go.Po chwili z sali wyszedł lekarz:
-Operacja się udała.Pacjentka się obudziła.
Uśmiechnęliśmy się do siebie. Wszedłem do sali i zobaczyłem ją.Miała wesołą twarz.Złapałem ją za rękę:
-Tak bardzo się o ciebie bałem.
-Przestań.-powiedziała słabym głosem.
-Cieszę się że żyjesz.
-Tomson, kochanie uspokój się.
-Chyba... chciałaś powiedzieć Baron?- zdziwiłem się.
-Nie. Baron to mój przyjaciel.
Wybiegłem z sali. TO BYŁ SZOK.Podeszłem do lekarza:
-Czy jest coś o czym nie wiem? Dlaczego ona to powiedziała? Czy ona ma zaniki pamięci?
-Tak.Niektóre elementy trzeba będzie jej przypominać.
-Ale....Nie!
---------------------------------------------
Mam internet! Hurra! A oto nowy rozdział
MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ PODOBA <3
Czekam na wasze opinie.♥
Natalia Afromental
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
123 Lorem ipsum
...Afromental...
Popularne posty
-
JANE Tak wiem, pocałowałam go.Ale nie mogłam oprzeć się jego spojrzeniu.Gdy się pocałowaliśmy powiedział: -Teraz powiesz że to było nie w...
-
TOMSON Wszedłem do sali Natalii: -Co się stało? Baron wybiegł z sali zdenerwowany.-spytałem. -Nie wiem kochanie. -Że jak? -Czemu wy si...
-
Nie no! Ona jest naprawdę niemożliwa!Zadzwoniła do mnie dzisiaj o 5 rano! Ale to nic zadzwoniła po to,aby mi powiedzieć,że zabiera mnie na k...
-
Gdy go zobaczyłam,poczułam wściekłość.Jak on śmie?! Jak on śmie tutaj przychodzić?! Próbowałam opanować swoje nerwy i przez dłuższą chwilę m...
-
... Patrycja Razem z Tomsonem pojechaliśmy do domu Baron...
-
Wyszliśmy z kościoła i weszliśmy do samochodu, a następnie kierowca zawiózł nas do restauracji, gdzie odbyło się przyjęcie.Na samym początku...
-
BARON [ czytaj z muzyką : http://youtu.be/wwCykGDEp7M?t=45s ] -Doktorze co z nią?-spytałem. -Na razie utrzymywana jest w śpiączce, al...
-
Rano obudził mnie ten straszny dźwięk budzika.Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie śniadanie.Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.Poszłam otworzyć...
-
Natalia Całą noc płakałam,ani na chwilę nie zmrużyłam oka.Przemyślałam całą sprawę i już wiem co robić.Poszłam do domu i zaczęłam się pako...
-
Gdy zeszłam na dół, tak jak myślałam stał tam Tomek.Był smutny.zastanawiałam się dlaczego?: -Mogę na chwilę wejść?-spytał. -Jasne.Jak chce...
Super rozdział jestem ciekawa o stanie się dalej :D
OdpowiedzUsuńno ja tez jestem ciekawy
Usuńsuuuuper kiedy cd?
OdpowiedzUsuńW piątek lub sobotę <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! ALE SIE POROBIŁO! Czekam na kolejny rozdział!!!!
OdpowiedzUsuńSuper czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńCzekam na next :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń